Hashimoto, czyli autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, budzi strach w głowach ludzi, a przede wszystkim kobiet. Pierwszy niepokój, wtedy, kiedy dowiadujemy się, że jesteśmy chorzy. „Hashimoto” – dziwna nazwa, nasuwająca myśli o groźnej, niebezpiecznej chorobie, niejednokrotnie na tyle silne, że boimy się wręcz o własne życie! Drugi – ogarnia nas, gdy dostajemy wiadomość, że postawiona diagnoza będzie nam towarzyszyć przez całe życie. Wówczas padają różne pytania: czy muszę brać leki do końca życia? Czy jest to śmiertelna choroba? Co z dietą? Jak sobie z nią dam radę? Dlaczego właśnie ja? Jednak te obawy mijają z biegiem czasu, kiedy przyzwyczajamy się i uczymy się żyć z Hashimoto. Trzeci strach – najgorszy, ponieważ dotyczy już nie tylko jednej osoby, ale całej rodziny. Jest to obawa przed zajściem w ciążę. Czy z Hashimoto mam szansę urodzić zdrowe dziecko? Nie będzie komplikacji? Czy będę mogła w ogóle mieć dzieci? To jedne z kluczowych pytań, jakie rodzą się w głowie przyszłej mamy. Postaram się odpowiedzieć na niektóre z nich, aby zmniejszyć zaistniałe, skądinąd słuszne, obawy.
Hashimoto w ciąży
Wszelkie choroby autoimmunologiczne wiążą się z atakiem organizmu na własne komórki i tkanki. Pomimo tego, że choroba ta staje się coraz bardziej znana, to niestety, nadal jest diagnozowana jedynie w małym stopniu. Potrafi ona rujnować całe zdrowie, latami niszczyć większość narządów w naszym ciele, jednak w przeważającej liczbie przypadków przebiega na tyle łagodnie, że pozostaje niezauważona nawet przez samych pacjentów. Niestety, może się zdarzyć, że układ immunologiczny matki zaatakuje także płód, traktując go jako ciało obce. Będzie z nim walczyć, w konsekwencji czego może wywołać poronienie czy poród przedwczesny.
Nie jest przesądzone, że każda ciąża u pacjentki chorej musi skończyć się w ten sposób! Niezmiernie ważne jest – u wszystkich kobiet, a w szczególności tych, które borykają się z chorobą Hashimoto – świadome przygotowanie do ciąży.
Badania hormonalne
Najważniejsze, aby jeszcze przed planowaną ciążą zbadać poziom hormonów tarczycy i uregulować je, jeśli nie mieszczą się w odpowiednich normach. Istotne jest, aby przed zajściem w ciążę tarczyca była zdrowa na tyle, na ile to możliwe, tak aby organizm był w eutyreozie (stan prawidłowej pracy tarczycy). Jeśli poziom hormonów tarczycy jest w normie, to rokowania na prawidłową ciążę i poród są dobre.
Badania, które należy wykonać:
1) TSH (powinien utrzymywać się w dolnej granicy zakresu referencyjnego (TSH < 1mU/l)
2) fT3, fT4 (powinny utrzymywać się w górnej granicy zakresu referencyjnego)
Powyższe badania powinny być oceniane przez endokrynologa i pozostawać pod kontrolą laboratoryjną co 4-6 tygodni w czasie planowania, jak i w samej ciąży.
Zbyt niski lub zbyt wysoki poziom tych badań zakłóca cykl jajeczkowania i bezpośrednio wpływa na wzrost i zagnieżdżenie się komórki jajowej.
W subklinicznej niedoczynności tarczycy, na początku ciąży (TSH>2,5 mU/l, fT3, fT4 w dolnej granicy normy) istnieje zwiększone ryzyko poronień oraz porodów przedwczesnych. Niski poziom TSH podczas zażywania substytutów hormonów T3/T4 nie zaszkodzi dziecku, pod warunkiem, że fT3 i fT4 mieszczą się w granicach normy.
Szanse na zajście w ciążę wzrastają wraz z prawidłowym uregulowaniem hormonów! Właśnie dlatego tak ważna jest regularna kontrola badań, pod okiem specjalisty.
3) anty-TPO, anty-Tg
Przeciwciała anty TPO u kobiet ciężarnych zwiększają ryzyko poronienia trzykrotnie, a ryzyko przedwczesnego porodu – dwukrotnie. Istnieje możliwość, że zastosowane leczenie, odpowiednio dobrana dieta i suplementacja wprowadzą organizm w stan remisji, również na poziomie przeciwciał.
4) poziom estradiolu, progesteronu, prolaktyny, androgeny, LH, FSH, testosteronu wolnego i całkowitego
Niestety, chorobie Hashimoto dość często towarzyszą zaburzenia hormonalne, które potrafią się ujawnić dopiero wówczas, gdy kobieta chce zajść w ciążę, a próby są nieudane.
Dlatego warto mieć pod kontrolą swoje hormony!
5) przeciwciała antyfosfolipidowe
Warto je zbadać także tuż po poronieniu, aby sprawdzić, czy nie doszło do niego w wyniku zespołu antyfosfolipidowego, który czasem towarzyszy chorobie Hashimoto.
6) poziom homocysteiny
7) przeciwciała ANA1, ANA2, ANA3
Dodatni wynik powyższych nie świadczy o Hashimoto, ale najczęściej o chorobie autoimmunologicznej, która może jej towarzyszyć i utrudniać zajście w ciążę.
8) kortyzol, DHEA
Ogólne badania diagnostyczne do wykonania:
– morfologia z rozmazem,
– kwas foliowy, witamina B12,
– poziom witaminy D ( metabolit 25(OHD3),
– lipidogram,
– poziom glukozy i insuliny na czczo,
– Fe, ferrytyna.
Badania diagnostyczne to bardzo ważny element świadomego przygotowania do ciąży. Powinny one zostać wykonane około rok przed planowaną ciąża, ponieważ – jeśli będą towarzyszyły im nieprawidłowości – organizm potrzebuje odpowiednio dużo czasu na powrót do normy. Przez ten okres można naprawdę wiele zmienić! Najważniejsze, co możemy wówczas zrobić, to wprowadzić odpowiednią dietę, zmodyfikować styl życia, dołożyć codzienną, odpowiednio dopasowaną aktywność fizyczną i – jeśli zaistnieje taka potrzeba – wdrożyć stosowne leczenie.
Wszystko to należy wykonywać pod okiem endokrynologa, ginekologa i specjalisty z zakresu dietetyki klinicznej.
Wpływ stresu na zajście w ciążę
Negatywny wpływ stresu na organizm ludzki jest ogromnym problemem. Stres niekorzystnie oddziałuje nie tylko na pracę tarczycy (zaburza konwersję T4 w T3, co może być problematyczne dla osób przyjmujących tylko syntetyczną formę T4, np. Euthyrox), ale niestety wpływa również negatywnie na cały organizm.
Do kilku najczęstszych dolegliwości związanych z przewlekłym stresem należą: depresja, choroby autoimmunologiczne czy niepłodność. Zdarza się, że kobieta całkowicie zdrowa nie może zajść w ciążę, a lekarze nie są w stanie znaleźć powodu. Często okazuje się, że główną przyczyna jest po prostu stres.
Długotrwała ekspozycja na czynniki stresotwórcze powoduje zaburzenia układu podwzgórze – przysadka – jajnik. Nadmiar kortyzolu również negatywnie wpływa na poziom progesteronu, estrogenów oraz prolaktyny. Przewlekły stres kobiety, pragnącej mieć dziecko, która nie wie, czy tym razem się uda, doprowadza do zaburzeń hormonalnych w jej organizmie: zaburzenia cyklu miesiączkowego i m.in.: związanego z tym opóźnienia krwawienia. Często jedynie wyeliminowanie czynnika psychicznego, bez wdrażania leczenia niepłodności, pomaga zajść w ciążę!
W chorobie Hashimoto, gdzie ogromną rolę w remisji odgrywa wyeliminowanie czynników stresotwórczych, kobieta planująca ciążę powinna skupić się szczególnie na zminimalizowaniu przewlekłych napięć emocjonalnych.
Oto kilka krótkich rad dla przyszłych mam z chorobą Hashimoto!
- Regularnie kontroluj TSH, fT4, fT3.
- Przestrzegaj odpowiedniej diety, opartej na badaniach medycznych, stosowanej pod okiem specjalisty i dostosowanej do Twojego organizmu tak, abyś czuła się jak najlepiej, a Twoje Hashimoto było w remisji. Zadbaj także o odpowiednie składniki odżywcze.
- Ogranicz narażanie na czynniki stresotwórcze. Wszechobecny stres bardzo niekorzystnie wpływa nie tylko na płodność! Cały organizm ulega rozregulowaniu! Bardzo ważne jest zachowywanie dobrych relacji międzyludzkich.
- Śpij! Odpoczynek jest bardzo ważny, a sen kluczowy dla produkcji wielu hormonów. Istotna jest nie tylko ilość snu, ale również jego jakość oraz pora, o której zasypiamy.
- Unikaj toksyn, alkoholu i nikotyny oraz przetworzonej żywności.
- Pomyśl o łagodnym, zaplanowanym etapowo detoksie przed ciążą – warto!
- Unikaj przepracowania i przeciążenia psychicznego.
- Znajdź czas na kontrolę uzębienia oraz leczenie stomatologiczne, jeśli okaże się potrzebne.
- Zwróć uwagę na normalizację swojej masy ciała, ponieważ nadwaga predysponuje do wielu różnych chorób, które również mogą utrudniać zajście w upragnioną ciążę.
- Wprowadź odpowiednią aktywność fizyczną, która poprawia ogólną sprawność kobiety. Dzięki regularnym ćwiczeniom można polepszyć sylwetkę oraz wzmocnić mięśnie brzucha, kręgosłupa i pośladków. Wysiłek fizyczny pomaga utrzymać dobrą kondycję, niezbędną w trakcie ciąży. Ważne są również ćwiczenia na świeżym powietrzu, najlepiej w miejscu, gdzie nie występuje zbyt duża ilość zanieczyszczeń w nim zawartych.
- Pamiętaj o suplementacji kwasu foliowego – zalecana dawka to 0,4 mg dziennie, co najmniej miesiąc przed planowanym zapłodnieniem i kontynuowanie jej do końca pierwszego trymestru (12 tygodnia ciąży).
Jeszcze raz pragnę zaznaczyć, że najważniejsze jest świadome przygotowanie do ciąży. Jeśli choroba Hashimoto znajdzie się w remisji, dzięki zarówno psychicznemu, jak i fizycznemu przygotowaniu organizmu, to zajście w ciążę będzie dużo łatwiejsze.
Wiele przypadków poronień czy niemożności zajścia w ciążę byłoby możliwych do uniknięcia, jeśli panowałaby większa świadomość wśród społeczeństwa.
Zatem niezmiernie ważna okazuje się wcześniejsza diagnostyka, odpowiednia dieta, zmiana stylu życia, suplementacja, a także zmniejszenie narażenia na czynniki stresogenne, wdrożenie odpowiednich ćwiczeń fizycznych, również relaksacyjnych (np.: ćwiczenia oddechowe, joga) i przede wszystkim pozytywne myślenie – to klucz do sukcesu!
Milena
Bibliografia:
A Brakebusch L Heufelder , „Jak żyć z Hashimoto? Poradnik dla pacjenta”, wyd. Pro Medica Media, Warszawa 2011.
https://ciaza.mp.pl/poczecie/61877,przygotowanie-do-ciazy
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18070829
https://academic.oup.com/jcem/article/94/1/21/2597522
https://www.researchgate.net/publication/40766861_The_implications_of_autoimmunity_and_pregnancy
http://www.bmj.com/content/342/bmj.d2616
Chcielibyśmy podkreślić, że poprzez tę publikację w żaden sposób nie odpowiadamy za sposób leczenia stosowany przez czytelników. Artykuł ten posiada szereg porad oraz metod, które czytelnik wdraża u siebie na swoją własną odpowiedzialność. Pamiętaj, że podstawą do podjęcia jakichkolwiek kroków w kwestii leczenia (a szczególnie w kwestii planowania ciąży!) powinna być konsultacja u odpowiedniego specjalisty/lekarza.